 Okruszek...PaulinaZ
 Dziś mieliśmy robione badania prenatalne.
Coś wspaniałego... Widok małego brzdąca wykonującego fikolki bezcenny. Okruszek na 80% jest chłopcem.
Tosiek przeszczęśliwy bo będzie braciszek.
Maluszek rozwija się prawidłowo, ale...
Nie cierpię tego ALE!
Maluch ma znacznie za dużą przezierność karku (4.7 mm). Lekarz za wszelką cenę kazał mi się uspokoić i czekać do poniedziałku na szczegółowe wyniki m.in. z krwi.
Czytałam na ten temat.
Tak się boję, że będzie źle. Wiem też że przy takiej przezierności dzieci potrafią rodzić się zdrowe.
Mam taki wielki bałagan w głowie.
W takich chwilach brak leków stabilizujacych nastrój mi nie służy.
Wiemy z Przemkiem jedno. Bez względu na wszystko już kochamy tego maluszka. Nic nie będzie w stanie tego zmienić.
Pozostaje nam czekać do poniedziałku na resztę wyników i dalszą konsultację.
Pozdrawiam | Dodano 65 dni temu Wiadomość przeczytana 656 razy |
|
