Za radą emki skontaktowałem z centrum interwencji kryzysowej w Lublinie. Jestem umówiony tam na spotkanie na rano. Może to będzie jakiś nowy początek. Cieszę się, że spotkanie trafiło na moment, kiedy jestem stabilny. Mam większą szansę, że tą pomoc realnie wykorzystam. Tak swoją drogą widzę, że jednym z oznaków że mi odwala jest słowotok. Pisałem tutaj ostatnio prawdziwe eseje, wielostronicowe, godne pracy maturalnej. Masakra, jest mi wstyd :/