awizo ,do odebrania, podejrzewam, że chodzi o sąsiadkę.. z sądu to co poszło z policji, i serio na wymioty mnie zbiera jak o niej sobie pomyślę.. ale muszę to odebrać.. w końcu sama się zgłosilam na oskarżyciela posiłkowego..
i ten ciągły strach przed karą, a nic złego nie zrobiłam.. powinnam isć pewnie, śmiało do przou w związku z tym tematem..
powtórna traumatyzacja ... roczna trauma i znów spotkanie ztematem, jak sobie pomyślę, że będe musiała słuchać tych nagrań kolejny raz to ... zwróce obiady z dwóch tygodnii
jestem taka dzielna że znioslam ten rok.. naprawdę podziwiam siebie za to
a ten właściciel powinien wylądować w sądzie i placić zadośćuczynienie w tysiącach.. nie wiem czy tego jeszcze nie puszczę na drogę sądową, póki co mam inne wydatki