Re: O mnie OT emka
To bardzo smutne,że nie masz oparcia w mamie...
Może troszkę tę mamę można zrozumieć,
ma dwoje dorosłych dzieci,które wymagają opieki i nadzoru,
to bardzo,bardzo trudne.
a znajoma,która Ci odmówiła zamieszkania z nią...(tak zrozumiałam),
to też jest zrozumiałe,
ludzie nie chcą dzielić się swoim życiem z innymi...
to wszystko jest smutne,Twoja choroba jest okrutna,
skup się na tym,żeby z nią żyć w zgodzie,ogarniać ją.
To da się zrobić,Himalajko,naprawdę.
Ciepłe myśli Ci przesyłam,
em. | Dodano wczoraj o 23:27 Wiadomość przeczytana 14 razy |
|