Dziękuję ale ja nie mam obecnie żadnego dochodu i żadnych pieniędzy. Nie mam pieniędzy nawet na bilet po Lublinie gdyby nie to że jestem w szpitalu to bym głodował.
Zastanawiam się jak ja nie mam mieć myśli samobójczych jak takie coś się dzieje? Co mi innego zostało to jasne że to się klaruje jako jedyne rozsądne rozwiązanie. Mam wykopywać korzonki czy jest korę z drzew?
Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 128 razy