 Re: Zlikwidowałem zrzutki Czarny_Kot
 Tak właśnie kończy się czekanie na cudze ramiona , wysychasz w kolejce do nieistniejącej pomocy. Wpatrujesz się w drzwi, które nikt nie otworzy, i w usta, które nie wypowiedzą twojego imienia. A przecież to ty sam powinieneś się podnieść, splunąć w pył i pociągnąć własne ciało do góry, bo inaczej nikt nie podniesie cię z błota, tylko zostaniesz tam jak niepotrzebny kamień.
| Dodano 3 dni temu Wiadomość przeczytana 129 razy |
|
