Dzisiaj same złe wiadomości
Lekarz mi powiedział że przyszly badania z mojego tomografu że jest tam jakaś zmiana w mózgu nie do końca wiadomo co to jest może to być guz, dostanę skierowanie do neurochirurga, i będę musiał zrobić sobie rezonans który dokładnie wykaże co to konkretnie jest
Na EEG też wyszły jakieś nieprawidłowości
A najlepsze w tym wszystkim jest to że jeżeli się jednak okaże że mam tam jakiegoś raka guza czy tętniaka to na pewno nie poddam się operacji ponieważ moja mama umarła właśnie po operacji mózgu. Jak już będzie naprawdę ciężko to poddam się prędzej eutanazji.
No powiem że ta informacja wstrząsnęła mną jakbym dostał młotkiem w głowę
Teraz to już żadne tabletki mnie nie uspokoją
:(
W środę wychodzę Nie ma bata, albo wyjdę normalnie drzwiami albo wyniosą mnie w plastikowym worku