Zarabiam około 4300 zł. Czynsz w tym zdezelowanym mieszkaniu meliniarskim bo nigdy remontu nie było wynosi prawie 1000 zł + prąd i media. Nie stać mnie na tak wysokie opłaty. Matka mi nie pomoże i nie pomaga finansowo. " Braciszkowi" owszem. Ona jest głównym właścicielem mieszkania. Wymeldować się nie chce... aby opłaty były niższe. W nowym deweloperskim dla siebie i tego skurwysyna będzie płacić. Mieszkanie ma około 70 metrów. Na dodatek do czynszu się nie kwalifikuje pewnie przez metraż. Co mogę zrobić aby czynsz był w granicach 500zł? Mam bardzo trudną sytuacje rodzinną i finansową. Proszę pomóżcie!!!!

:((((