Czesc wszxystkim
Mialem stany depresyjne, mysli samobojcze i wiem jak to jest nie miec kontroli nad soba. Przjrzalem tysiac filmow na yt odnosnie zwiazkow i juz wiem ze moge z moja kobieta porozmawiac o tym co mnie boli. Wiem tez ze nie chce byc dla Niej ciezarem i powinienem wybrac swoja droge. Myslalem ze to proste ale to jest bardzo trudne powiedziec kobiecie ze nie czuje juz nic i powinnismy sie rozstac. Zrobic to po prostu zeby pojsc wlasnymi drogami. Wiem ze nie moge oferowac Jej pomocy finansowej czy jakkolwiek sie wiazac takimi zobowiazaniami bo pozniej juz nie bedzie nic i trzeba po prostu to zakonczyc. Chce miec Was wszystkich ze soba zebym wiedzial ze nie jestem sam. Ze wybieram ta droge slusznie i dam rade. Nie bede kobiety obciazac moimi problemami i wiem ze da rade bo juz Jej pomoglem tyle ile dalem rade. Czuje ze to pora na wlasna droge i wlasny kierunek. Badzcie ze mna w tej rozmowie z Nia zeby Jej nie skrzywdzic i zeby to przekazac najlepiej jak sie tylko da.