Moja psychoterapeutka podejrzewa u mnie PTSD
I tak mam już terapię ponieważ udało mi się
Temat ogarnąć i całkiem sympatyczna
Jest ta specjalistka mam tą terapię w ramach
ŚDSu i w sumie cieszy mnie że jakoś
Udało się innym mnie przekonać
Do uczestnictwa bo zauważyłem
Jedno a mianowicie że nie jest
To strata czasu bo ważne by zadbać
O siebie i pomyśleć o sobie
A nie tylko o całym świecie
Bo przyznaję mam tendencje
Do zamartwiania się nad innymi
I zajmowania się innymi
No i ignorowania swoich potrzeb
Jestem jakby przeciwieństwem
Wszelkich narcyzów i egoistów
Oraz egocentryków łatwo daje się
Wykorzystywać i oszukiwać
Jak to nazwać.. nie wiem..
Altruizm? Ale wracając do tematu
Czuję się dobrze mimo wszystkiego.