Zgubiłam siebie... PaulinaS
Ostatnie miesiące... Ostatni rok... To ciągłe zmiany w moim życiu
Jedne wychodzą mi na dobre, a inne pogrążaja mnie w dziwnym stanie. Niby wszystko jest ok, ale jednak gdzieś w środku czuję jakbym straciła w tym wszystkim siebie. Mam wrażenie, że nie wiem kim już tak naprawdę jestem
Zmieniłam się... Bardzo się zmieniłam. Nie poznaję siebie. Ja taka nie byłam, ja taka nie chce żyć
Przepraszam, ale chyba zielony susz przepisany przez psychiatrę wszedł
Zostało mi ostatnie pół roku do obrony licencjatu, a ja zamiast siedzieć nad książkami uważam, że jednak to nie dlamnie. Jednak nie widzę się w przyszłości w tym kierunku
Może coś zmienię. Może w październiku pójdę na kolejny kierunek. Może pedagogika będzie tym czymś.
Wiecie to jest śmieszne :-)
Mam niespełna 33 lata. Tytuł technika informatyki o specjalizacji grafiki komputerowej. Maturę. Licencjat z prawa cywilnego. W czerwcu bronię licencjat z socjologii. Jestem żonaą. Mam dwuch cudownych synów... A mimo to czuje się tak bardzo niespełniona w życiu. Czuję że zgubiłam w tym wszystkim siebie.
Co raz częściej odzywa się ta mała dziewczynka w środku. Ona nadal tak bardzo woła o miłość. Tak bardzo pragnie być zauważona i doceniona
Tak bardzo żałuję że w grudniu rzuciłam terapię
Nie dam sobie rady sama | Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 232 razy |
|