Zastanawiam się czy ktoś tutaj jeszcze ma ochotę, odwagę aby czasami wyjść z forum spotkać się normalnie i pogadać twarzą w twarz.
Nad Wisłą, w Kampinosie. Pamiętam, że lata temu było o to łatwiej, częściej. Chyba trochę mi brak tego wszystkiego. Spotkania kameralne albo zloty. W Katowicach wydaje mi się, że był największy.