 Re: Mieszkanie samemu...auto[dees]trukcja
 Hmm, u mnie inaczej. Od kiedy jestem i mieszkam sama - odżyłam.
Nie, że wow, depresja i inne zaburzenia poszły w pizdu, ale doceniam każdą chwilę swojej niezależności.
| Dodano 27 dni temu Wiadomość przeczytana 173 razy |
|
