 Karaczan | 
|
 Re: Czy jest sensKaraczan
 Zależy co masz na myśli, ale...
Pokonywanie lęków, a już tym bardziej radzenie sobie z traumą nie polega na skakaniu na głęboką wodę. Wychodzenie z takich stanów zwykle odbywa się powoli, nawet mikrokrokami czasem, delikatnie i przy wsparciu, które daje poczucie bezpieczeństwa. Jeśli to miejsce faktycznie budzi traumatyczne wspomnienia, trzeba też uważać, żeby nie wygenerować sobie wtórnej traumy. Bo o to łatwo, wystarczy drobna rzecz, która aktywuje schemat.
Jeśli chodzi Ci np o dom rodzinny - to zależy. Jeśli to dom bez ludzi - można próbować oswoić miejsce. Jeśli tam są dalej ludzie, którzy krzywdzili - no raczej małe szanse, że będzie coś z tego konstruktywnego. | Dodano 15 dni temu Wiadomość przeczytana 44 razy |
|
