Re: Unoszę się nicością, płynę namiętnością, wracam utęsknie
Czarny_Kot
Unoszę się nicością, jak larwa rozkładająca się w brzuchu anioła
płynę namiętnością, krwawą rzeką, która zapomniała swoje źródło,
wracam utęsknieniem, co cuchnie śmiercią matki i śmiechem dziecka,
którego nie było.