Dobra napiszę to co jest moim największym problemem w bardzo łagodny sposób bez podawania szczegółów.
Otóż już od początku mojej diagnozy czyli od liceum mam postawiona diagnozę mieszanych zaburzeń osobowości. Istotną ich częścią są niestety zaburzenia typu borderline.
Oprócz tego że wprowadzały zamieszanie w moją diagnozę bo jeden z lekarzy pomylił to z Chad i że co kilka minut mam zmiany nastroju w zależności od czynników zewnętrznych to mam ogromy problem.
Otóż zakochuje się w osobach które są dla mnie mile lub zwracają na mnie uwagę. Dotyczy to również szpitali, szkoły, miejsc pracy , a raz nawet osoby działającej w internecie.
To oczywiście jest bardzo krępujące. Raz związane było z utrata przeze mnie 50 tys złotych bo jedna z osób to wykorzystywała i prosiła mnie o pożyczki.
Nie jestem w stanie tego kontrolować. Psycholodzy dają mi rady żeby wypisywać sobie wady danej osoby ale problem w tym że czasem nawet ich nie znam i nie mogę wad wymienić.
No i co w tym szpitalu gdzie teraz jestem znowu jest to samo. Nie ma na to leku a terapia może potrwać kilka lat.
Więc mam problem. Poważny. Tym bardziej że często są z tym związane myśli samobójcze i huśtawki nastrojów.
To tyle