Dwa lata to dużo czasu. Tym bardziej przykro. Może w pewnym wieku niezależność robi swoje? Jak się jest młodym to chęć wyrwania się wspólnie, kredyt, dzieci potrafią trzymać razem.
A może to nie była 'ta" wlasciwa osoba ... ?
.
Dodano wczoraj o 21:04 Wiadomość przeczytana 26 razy