Re: Grudzień PaulinaS
Czy go osłuchał? NIE! Jedynie zajrzał do gardła i zalecił zakup lizaków w aptece
Usłyszałam tylko, że jestem przewrażliwiona bo jedna noc z gorączka to nie koniec świata
Oczywiście doszło do ostrej wymiany zdań i na tym skończyła się wizyta
Małego cały czas obserwuję, bo gorączka cały czas powraca i ciężko mi ja zbić
W sumie od ponad godziny jest w miarę ok bo Jasio zasnął mi na rękach
Chyba jeszcze nigdy nie widziałam go w takim stanie
Mam nadzieję że dotrwamy do jutra i rano podjedziemy do naszego Pediatry
Jednak powoli zaczynam się nastawiać na nocną wizytę na SOR
W każdym razie grudzień zapowiada się ciekawie | Dodano wczoraj o 19:39 Wiadomość przeczytana 17 razy |
|