E-mail:   Hasło:     Jeżeli nie pamiętasz hasła wpisz sam adres e-mail.
System przyśle Ci list z przypomnieniem hasła.Pokaż wszystkie | Odpowiedz | Zarejestruj się | FAQ  
 
Tui

Demony
Tui

RMam demony

Sa to demony przeszlosci
Dawno, dawno juz nie czulam ich "pomieszkiwania" we mnie

Lata terapii. Notatek, pracy, wgladania w sny.

Dawno nie odczuwalam juz tego niepokoju -nieograniczonego niczym leku. Lata terapii, wgladanie w siebie, we sny, kolysania tego co trudne..

2 tygodnie temu przysnila mi sie wojna.
Wiedzialam ze to to.... Musze uciekac, nie wiem co robic,czuje zagubienie i przerazliwa samotnosc - co robic?
Czego sie chwycic. Dokad uciekac, gdzie isc. Niema schronienia i nie ma tego , ktoryby widzial i patrzyl.
Nikt mnie nie widzi i nikt mnie nie chroni. Musze przetrwac. Jak przetrwac. Biegne . Spogladam mimochodem na to co mijam, bez przywiazania.

Moj ojciec mnie pral. Pral bez litosci, bez zatrzymania, bez kompromisow. Byl jak pedzacy na mnie na wprost pociag, albo bardziej samolot.

Agresja. Walil mlotkiem w drzwi za ktorymi chcialam sie schronic. Lezalam na zimnej posadce, bo tylko tam bylo bezpiecznie.

A potem trzeba bylo wyjsc z tego piekla, wyjsc z domu, do szkoly, do ludzi by udawac zycie, by grac w zycie, by zycie imitowac.

Bylam przesiaknieta lękiem. Bylam nim przemoczona. Bylam struchlala, jak strach na wroble. Gralam w zycie


Polacie zdechlych ryb, nie podjetych szans, nie przyjetych dloni. Wewnatrz bylam zamarlym zuczkiem, lezacy na swoim pancerzu - by sie schronic. Przed wszystkim.

Mialam yen sen i nazajutrz, po latach spokoju, czulam sie jak po zderzeniu czolowym , tirem, pociagiem, samolotem.

Takie to bylo i najwyrazniej teraz przychodzi to do mnie by przezyc. Przezywam, czuje lek, czuje niepokoj

Wierze ze minie, tak wiele juz minelo.

Ale bo wiecej : bo chce zyc o chce jeszcze kochac.
To chcialo przetrwac. Serce


I pisze potluczona, bo takim sie jest po zderzeniu z tirem, z samolotem.

Wazne jest gdy ktos patrzy. Wazni sa swiadkowie dramatow, tragedii. Tym swiadkiem jestem ja. Ja teraz , ktora widzi i patrzy, patrzy uwaznie, nie odwraca sie i nie zamyka oczu.

To zgroza.

Dziekuje jesli przeczytales. Tez patrzysz.
Dziekuje za obecnosc.

Chce przezyc i przezylam.przetrwalsm to pueklo , ktore odebralo mi to co piekne. Jeszcze czuje

Dodano wczoraj o 01:59
Wiadomość przeczytana 187 razy

« | Strona główna | »

   Demony / Tui
      Re: Demony / num
          Re: Demony / Tui
              Re: Demony / emka
                  Re: Demony / Tui
                      Re: Demony / emka
                          Re: Demony / Tui
                              Re: Demony / emka


dodaj odpowiedź

Autor: 
Temat: 
Treść: 
Twój nastrój: