 zdrowi nie zrozumieją chorychhimalaya
 Mnie nikt nie rozumie ciocia ze strony ojca się nieodzywa do mnie w każdym razie bardzo rzadko jej córka ma faceta i też się nie odzywa. Mama mówi że gdybym miała faceta to miałybyśmy wspólne tematy. A teraz? rozmawia z koleżanką która ma męża a mama jest sama. Nic z tego nie rozumiem to jak to w końcu jest? Doskwiera mi samotność nie tylko jeżeli chodzi o relacje damsko-męskie ale zwykłe koleżeńskie mój telefon milczy nikt się do mnie nieodzywa. Nie mam znajomych i nikogo o "rodzinie" nie wspomnę... może ja nie żyję a tylko wydaje mi się że żyję...
:((( | Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 181 razy |
|
