Ciężko mi nawet o tym pisać. Za 8 dni konkretnie 12 maja 2025r. będę mieć zabieg ginekologiczny. Którego bardzo się boję bardzo bardzo bardzo... na samą myśl jest mi słabo. Parę dni przed będę się trząść jak osika a w dniu zabiegu będę się trząść do sześcianu a dniu zabiegu to chyba zejdę na zawał. Boję się znieczulenia że będę wszystko czuć a nie będę mogła nic powiedzieć. Boję się że tak mnie znieczulą że będę złośliwie będę wszystko czuła. Psychopaci i dr. Mengele są wśród lekarzy. `boję się że się nie obudzę po zabiegu. Ze wyląduję na OIOM-ie a nie chce być zaintubowana w śpiączce itp. A gdyby miało tak być to niech mi podadzą uspokajacze...
NIE CHCE...
:(((((
najchętniej bym uciekła