Dlatego bo że tak powiem wam..
Mnie nie obchodzi udawanie że jest dobrze
tak jak szpitala nie obchodziły moje potrzeby
Bo? Skoro moje potrzeby zazwyczaj są nie istotne
I to ja mam się dostosować czyli nie ciąć się
I nie próbować odejść to chrzanie taki
Deal bo szczerze? Ja sobie stanu psychicznego
Nie wybieram nie wybieram sobie nastroju
Nie wybieram sobie tego czy chce mieć flashbacki
Nie wybieram sobie braku stanów lękowych
Nie wybieram sobie to czy jestem spokojny
I nie wybieram sobie kiedy mi na maxa odwali
I szczerze? Rzygam tym życiem a na myśl
O tym że mam być znowu w szpitalu
Gdy ktoś naśle na mnie psiarnię i łapiduchów
Dostaje mdłości i że tak to ujmę
Lepiej nie pomagajcie informowaniem
Niebieskich bo to nie pomoc
Bo mi ani razu szpital nie pomógł
I następnym razem jakby taki był
Powiem znowu tylko to że się męczyłem.