Re: Za to wyznanie zapewne wszyscy mnie znienawidzą, ale tru
NotEnough
A ja Cię podziwiam, że byłaś w stanie postawi wszystko na jedną kartę. Może i zachowałaś się jak 'rasowa egoistka', ale skoro jesteś szczęśliwa to było warto.
Sama nie raz i nie dwa zastanawiałam się nad rzuceniem wszystkiego i zaczęciem wszystkiego od nowa.
Mam cichą nadzieję, że jednak masz jakiś kontakt z dzieckiem.