Mówią że marzenia i plany trzeba spełniać ! Moim marzeniem jest by ta kara się zakończyła ! Nie chcę już . Od 15 lat z przerwami gdy dochodzi 1 listopada to jestem zły na siebie że mnie tam nie ma . Chodzę na cmentarz do osób którzy odebrali sobie życie i chwała im za to , a chodzę po to bo szukam tej iskry ! Jaaa już nie chce ! . Wychodząc na dwór o niczym innym nie myśle ! Był okres w moim życiu i teraz też jest że gdy np stanę nad wodą to nie widzę np ładne kaczuszki itp a widzę jak się topie , widząc drzewa to nie widzę ahhh jakie ładne a widzę jak wisze i gdy przechodzę obok bloków ahhh spadam spadam ! W głowie już takie pomysły by najeść się muchomorów , ostatnio eutanazji dużo czytałem !!! Dobraaa drażni mnie !! Później dopisze