Ale po co? Żeby usłyszeć nie da się albo nie przysługuje jak przez cały 2024 rok? Nie mam żadnego dowodu że 21 lat temu zostałem zgwałcony, sprawa się przedawniła. Przypuszczam że jest weryfikacja a nie że ktoś przychodzi z ulicy i mówi że był zgwałcony.
Próbowałem już wszystkiego i wiem że nikt nie jest w stanie mi pomóc. Przez moją płeć, wiek, wygląd, fizyczny stan zdrowia i sto innych powodów. Nikt nie powiedział na moją prośbę o pomoc - tak.
Jak mnie odratuja będę próbować do skutku
Dodano wczoraj o 21:02 Wiadomość przeczytana 55 razy