koszka |
| Re: Wezwanie karetki, nieuzasadnionekoszka
atak paniki jest tak trudno odróznic od zawału, ze ja bym niczego nie rozkminiała, tylko dzwoniła po karetke.
sama do teraz mam watpliwosci czy to, co przeszłam w 2004 i rok czy dwa pózniej, to był atak paniki, czy jednak zawał. zwłaszcza to w2004. opis pasuje do jednego i drugiego. mój ówczesny stan psychiczny, czyli silna depresja, lek i stres, mógł wywołac zarówno jedno, jak i drugie. wtedy potraktowałam to jako atak paniki, ale sadzac po tym, jak dalej sie czułam i co mi po tym zdarzeniu zostało az do dzisiaj, to coraz bardziej skłaniam sie ku temu, ze mógł to byc zawał. | Dodano 5 dni temu Wiadomość przeczytana 81 razy |
|