 Z innej beczkihimalaya
 byłam wczoraj na wizycie u innego naczyniowca. Powiedziałam z mamą ze byłysmy u innego naczyniowca a lekarz na to ze to jego kolega... boje sie ze zadzwonił do poprzedniego naczyniowca. A żona poprzedniego naczyniowca nie jednokrotnie sie na mnie wydzierała i obrażała... pozatym powiedziała ze nie zapłaciłam za prywatną wizytę... nawiasem mówiąc nie było rozmowy o pieniadzach mój jblad ze nie zapytałam... żoneczka powiedziała a w zasadzie wrzeszczała ze bede sie za darmo leczyc ze Marian znajomy lekarz nie jest moim swatem mezem ojcem itd... po czym napisałam ze mam pieniadze dla niego do niej a ona nie odpisała i mnie zablokowała na telefonie Mariana i u niej... boję się ze dr. LS mnie oleje i nie odpisze na SMSA cisza z jego strony. Bardzo się boję że Ewa żoneczka Mariana mnie oczerniła w oczach dr LS... i nici z leczenia u niego... :( | Dodano 3 dni temu Wiadomość przeczytana 83 razy |
|
