 Re: Śmierć mamy, a rozstanie koszka
 Oczywiście, korzystaj z pomocy terapeuty. To jest dobre rozwiązanie :)
Nie wiem, w jakim nurcie Twój pracuje, ale już od dłuższego czasu słyszę wiele dobrych rzeczy o terapii poznawczo-behawioralnej (CBT). Niestety ja w swoim mieście jestem skazana na psycho-dynamiczną. ;)
Trzymaj się ciepło! | Dodano wczoraj o 15:04 Wiadomość przeczytana 23 razy |
|
