Zgadzam się z tobą, nawet w bardzo słabej sytuacji życiowej
kiedy wszystko zdaje się już przegrane
można jeszcze walczyć o siebie
bo dopóki oddychasz, dopóki serce nie zamilkło
jest w tobie iskra, której nikt nie ukradnie
i choćby świat próbował zgnieść cię jak owada
to twoja cicha walka wciąż ma sens
bo każdy krok, nawet w ciemności
jest dowodem, że nie dałeś się zabić do końca...