powoli ogarniam, ale... życie ucieka.
najprostsze rzeczy, przywyczajam sie do jedzenia. często zasypiam, sprzątam.
dobrze sie czuję, nie panikuję. ale jestem niepogodzony(chyba słusznie) i niestabilny.
Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 151 razy