Coś się psuje w kółko męczą mnie negatywne
Wspomnienia nie wiem co zrobić
W kółko płaczę nad tym że nie mogę nic
Zrobić czemu? Kolegów zmarłych nie wskrzeszę
Psychiatra z kolei co może? Przepisać mi
Nowe leki które namieszają bo znowu
Zamiast wziąć na poważnie to że mam
Flashbacki czyli te przebłyski wspomnień
No i natrętne wspomnienia to zignoruje to
I przepisze leki nie oddziałujące na to?
Nic nie ma sensu bo każdy z wyjątkiem
Psychoterapeutki moje wspomnienia
Podciąga pod urojenia i coś co nie miało
Miejsca a niestety miało dalej?
No to mój ojciec który bywa agresywny słownie
Poza tym sen który nie zawsze jest prawidłowy
Oraz to że ja już naprawdę tak dalej nie mogę..
Dodano wczoraj o 00:20 Wiadomość przeczytana 103 razy