Może to głupie ale wierzę w moc życzeń jeżeli są prawdziwe z serca.
Mimo, że odeszłam z kościoła to wierzę w moc modlitwy. Pomaga przetrwać najgorsze. Czasami mi żal, że straciłam wiarę. Pamiętam jak duże daje wsparcie i nadzieję.
Mi zostały spacery po lesie i przytulanie się do drzew:) Pora do tego wrócić jak noga wyzdrowieje. Te spacery uratowały mi życie po pogrzebie l.