Rozsadza mi głowę, jeden wielki chaos i tylko się zastanawiam zabić się teraz czy poczekać do 24 lutego. Równo miesiąc po pogrzebie i Jego urodziny. Miałam sprzątać a to sprzątanie to pobojowisko. Wszystko na podłodze i się na to gapię, nie ruszam. Kurwa
Zaraz zwariuje / Demeter Re: Zaraz zwariuje / Demeter Re: Zaraz zwariuje / koszka Re: Zaraz zwariuje / Demeter Re: Zaraz zwariuje / koszka Re: Zaraz zwariuje / Demeter Re: Zaraz zwariuje / Demeter Re: Zaraz zwariuje / Demeter Re: Zaraz zwariuje / Melancholik