Dzisiaj Wojtek miałby urodziny. Nie lubił tego dnia, nie obchodził urodzin, podobnie jak wszelkich świąt, sylwestra itp., a jednak smutno mi, że nie ma go tu obok i nie może sobie pogderać, że nie lubi urodzin.
Chciałam dziś pojechać na cmentarz, ale autobus jeździ tam tylko w soboty i niedziele. No cóż, pojadę w sobotę.