Ja jezdzilem. Ale w Polsce. Raz bylem na zakladowej i po niej trafilem do psychiatryka na 3 dni. Bo to bylo miasto w ktorym miala mieszlac kobieta w ktorej sie kochalem. No i jestem juz w psychiatryku a tu w rejestracji mnie wita pracownica szpitala powiedzonkiem tej wlasnie dziewczyny. Szok