 Re: Tylko jedno rozwiązanie Czarny_Kot
 Zaplanuj drobiazg i go wykonaj.
Niech to będzie pierwszy kamyk poruszonej lawiny
Potem spróbuj czegoś większego, trudniejszego, bardziej obcego twojej bezsilności.
Bo nie jesteś maszyną napędzaną pustką, lecz ciałem, które łaknie nagrody tej gorzkosłodkiej kropli dopaminy, jak kropli krwi, która przypomina, że jeszcze żyjesz.
Zadowolenie z siebie nie spada z nieba trzeba je wyrwać z własnych rąk. | Dodano wczoraj o 18:00 Wiadomość przeczytana 71 razy |
|
