Napisałam się i skasowałam. Czasem słowa słowa słowa.
Krótko rzecz ujmując boję się ludzi, którzy są tacy... Od skrajności w skrajność. Albo przesadnie mili albo oschli i udający, że cię nie znają.
Z tego wszystkiego wypadła mi czapka na torowisko, gdy drzwi już się zamknęły. Druga czapka w tym sezonie...
Co za tydzień.
Dodano wczoraj o 17:46 Wiadomość przeczytana 80 razy