Umówiłam dziecko do spoko lekarza. Termin odległy, ponad 400 za wizytę. Doczekaliśmy się, już za tydzień idziemy. Tymczasem z tylu kurła dni, akurat wtedy musieli zaplanować szkolną wycieczkę. Dziecko rozpacz. Nie dość, że tyle stresu mnie kosztuje ta cała wizyta, to jeszcze... :/
Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 154 razy