HiS chciał powiedzieć że w tym teatrze rozkładu, gdzie każdy krok prowadzi ku nicości, a każdy oddech jest tylko przedsmakiem ciszy po ostatecznym zamknięciu powiek, twoje istnienie i tak nie ma większego znaczenia. Niech więc twoje życie stanie się groteskowym aktem samozniszczenia, farsą, którą rozbawią się kruki i wrony i robaki. I tak na końcu wszystko zostanie zjedzone, a twoje przekleństwo i moje przekleństwo będą brzmieć jednakowo pusto w jamach czaszek rozszarpanych przez czas... ;-D
.
Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 321 razy