nawet samotność nie musi być taka zła,
czasem to tylko cichy pokój w głowie...
tam można wreszcie zdjąć maskę,
odłożyć uśmiech
i mówić do siebie bez wstydu
bo samotność nie gryzie,
ona tylko przypomina, że też jesteś człowiekiem,
że można żyć bez tłumu
bez tego wiecznego jak się masz, rzucanego z automatu.
samotność czasem pachnie spokojem,
czasem smutkiem,
ale zawsze jest prawdziwa.
a prawda nawet jeśli boli
jest lepsza niż sztuczny uśmiech
Kogoś kto nigdy nie był obok naprawdę...