Re: 321 a emka
Wiesz..mielismy taki własny szyfr - SP. (forumowy i mailowy)
To oznaczało - Stary Przyjacielu...
Brakuje mi tego,Wojtek był niezwykle ciepłym człowiekiem i bardzo Cię kochał,
martwił się o Ciebie w pewnym momencie,
że w końcu zdrowiem przypłacisz takie ogromne zaangażowanie w sprawy społeczne.
Zapytałam Go,czy moze to zazdrość o Twoj czas poświęcony innym sprawom,
zaprzeczył energicznie,chodziło mu wyłącznie o Twój komfort.
Na zlocie w Wieżycy długo rozmawialiśmy siedząc przy stoliku,pewnie pamietasz.
Opowiadał o Tobie,o swoich uczuciach ,zamiarach etc.
Poza tym -
- Wojtek dostrzegał innych,martwił sie o nich i cieszył z nimi,
a teraz to takie rzadkie "przypadłości".
Miałaś szczęście,Agnieszko,ze sie spotkaliscie.
em | Dodano przedwczoraj Wiadomość przeczytana 140 razy |
|