Katolicy się ze mną pewnie nie zgodzą ale warto świętować Halloween, bo to jeden dzień, kiedy strach staje się zabawą i choć na chwilę poczuć, że życie jest dziwniejsze, piękniejsze i trochę bardziej niepokojące niż zwykle,
bo to moment, kiedy ciemność i strach stają się swoistym teatrem. Można pozwolić sobie na uśmiech, na igranie z tym, co przeraża, ubrać lęki w kostiumy i zobaczyć, że nawet w mroku kryje się coś fascynującego, dziwnego i nie do końca oswojonego... ;-D