 TeM | 
|
 Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. ZapraszTeM
 Chcę lekko sprostować wypowiedź:
Nie jestem Bogiem, nie chcę być Bogiem, nie chcę być tym, co do samego mam wątpliwości i mam złe emocje. Bóg mnie kocha? Niby wiem że kocha, ale tu z kolei moją wypowiedź muszę sprostować: innych kocha, a mnie? Co to za miłość? Mówi się, że "Bóg doświadcza" i takie tam. Patrzę na to wszystko i uważam, że to nie jest doświadczanie, a złośliwość wynikająca z modlitw wrogich mi osób, które życzą mi źle. Bo i takie modlitwy działają i widzę to po sobie i swojej rodzinie. Ja się zastanawiam: dlaczego Bóg w ogóle tak robi?
Że Bóg mi bliższy od ludzi... Tak wyszło. Tylko, że Bóg mnie zostawił. Bóg udowadnia to raz po raz. Udowodnił mi w czasie, kiedy chciałem mieć kogoś, bo byłem w życiu bardzo samotny, osamotniony, ale cudze modlitwy były silniejsze, ważniejsze, lepsze dla Boga. Jestem w stanie nawet napisać, że Bóg nigdy mnie nie widział i nie słyszał. Robi ze mnie jaja. Tak samo z tą pracą. Miało wyjść, zacząłem myśleć o nim delikatnie lepiej tylko po to, by zwolnieniem ze mnie zakpić. A jeśli moja bezdomność ma być tzw. wolą bożą to ja protestuję i skoczę do rzeki, utopię się i tyle. Bo takiej woli bożej nigdy nie zaakceptuję. Przez co nigdy przez to nie odmówię "Ojcze nasz". Właśnie przez "bądź wola twoja", cokolwiek za tym się kryje oraz "jako i my odpuszczamy naszym winowajcom", bo nie mam zamiaru się oszukiwać. Ludzie mnie oszukiwali, Bóg mnie oszukiwał. Mam dosyć życia w kłamstwie. Nie czuję się kochany, a idioci ze studiów potrafili tylko walić frazesami "jeśli masz pokochać kogoś to masz pokochać siebie", gdzie ich dalszy ciąg przedstawia się w ten sposób: "a teraz to patrz, jak tracisz okazje za okazją nim nauczysz się kochać, bo jesteś śmieciem niegodnym miłości".
Jak pomyślę o tej żałosnej idiotce, która wmówiła mi coś takiego to się denerwuję. A zresztą co to za różnica? I tak w nerwach jestem od wczoraj i prowadzę głodówkę. Zjem tylko to, co dziewczyna zechce mi podsunąć.
Pojednanie z Bogiem. Ponownie poruszamy ten wątek. Póki miałem okres próbny w pracy to coś zacząłem z tym robić. Lecz potem, jak mnie zwolnili to nie widziałem już w tym sensu. I znowu: po co mi Bóg, który daje innym łaski w chwile, w dni, a mi nie daje nic od lat? Związku z dziewczyną i samo pojawienie się dziewczyny nie zawdzięczam Bogu nigdy. Zawdzięczam Świętemu Józefowi, który to także mnie w tym roku zawiódł. Jak? Wsadziłem kartkę z prośbami do religijnej książki tam, gdzie były modlitwy do Świętego Józefa. Prosiłem o pracę do lutego. Nie dostałem. Zostałem oszukany.
Skoro próba nawiązania pokojowej relacji z Bogiem nie wypaliła to dlaczego mam wierzyć? Zmęczony jestem zabawą w wiarę tylko po to, żeby się przekonać, że zostałem zrobiony w konia. Nie da się zbudować wiary na nieufności. Bóg niby zawsze czeka, ale niby dlaczego? By powiedział, że jestem ważny, potrzebny, a potem się okazuje, że to tylko frazesy powtarzane przez wierzących, którzy mają podstawy wierzyć? Na mnie to nie działa. W oczach Boga jestem gorszy, a spowiedź nie ma sensu. Nigdy nie będę żałować za grzechy dopóki Bóg nie ustosunkuje się jasno do moich zarzutów wobec Niego. | Dodano 7 dni temu Wiadomość przeczytana 96 razy |
« | Strona główna | » Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zapraszam. / TeM Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / TeM
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / num Felek
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / TeM
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / num Felek
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / TeM
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / num Felek
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / TeM
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / num Felek
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / TeM
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / Nijaka
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / TeM
Niedawno byłem u psychologa / TeM
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / Sinus25
Re: Możecie mnie tutaj obrażać, oczerniać, oskarżać. Zaprasz / TeM
|