Ostatnio się żaliłam tutaj że nie mogę znaleźć pracy - jednak pojawiła mi się możliwość zatrudnienia. Problem jest taki że jest to praca w sklepie monopolowym. Nie wiem czy mnie w ogóle zatrudnią, ale proszę o dodanie otuchy żebym wytrzymała chociaż miesiąc tam. Z jednej strony potrzebuje pieniędzy a z drugiej czuje bardzo obciążenie moralne-sprzedając używki czuje że wspieram uzależnienia ludzi, najlepiej to bym każdego klienta namawiała żeby nic nie kupował. Dodatkowo sama nie stosuję używek. Ktoś powie że "praca jak praca" ale moje kwestie etyczno-moralne bardzo na tym cierpią.