 Re: Pytanie do obrońców życia od poczęcia do naturalnej śmieHarmful If Swallowed
 Zabijanie to jest trudny temat. Dziwię się ludziom, którzy z taką łatwością opowiadają się po jednej ze stron.
Natomiast co ma do tego weganizm... Właściwie to przecież wiem - kolejne lewackie postawienie świata na głowie - życie zwierząt jest warte tyle samo (a może i więcej) co życie ludzi. Przypomina mi się w takich momentach historia, którą Żuaw opisał tu kiedyś na forum. Na terenie pewnej firmy żyły koty, które mnożyły sie tam niekontrolowanie. Były tam też jakieś feministki, które oczywiście były za aborcją dla każdego. W końcu postanowiono koty wysterylizować i zorganizowano na ten cel w firmie zbiórkę. Problem w tym, ze jedna z kotek była już wtedy w ciąży wiec sterylizacja wiązałaby sie z aborcją i firmowe feministki nie dołożyły sie do zbiórki, bo one nie będą zabijać kotków...
Powiadam wam, żyjemy w końcowej fazie eksperymentu Calhouna. | Dodano 12 dni temu Wiadomość przeczytana 173 razy |
|
