 Czarny_Kot | 
|
 Re: POST CMLXXIICzarny_Kot
 Zgadzam się z tobą,
Choćbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę bo Ty jesteś ze mną...
Przerabiam wszystkie trzy sposoby
Leków biorę mnóstwo,
Pomagają, ale przy okazji mnie ogłupiają...
Terapię porządną przeszedłem w szpitalu,
Metody których tam się nauczyłem też pomagają,
Ale nie zawsze... :(
Za Sport się zabieram odkąd wyszedłem ze szpitala i zabrać się nie mogę, a muszę bo przytyłem 11 kg...
Wyglądam jak w piątym miesiącu ciąży...
Jak trwoga to do Boga...
Modlić się zacząłem będąc w szpitalu...
Ściany w szpitalu psychiatrycznym słyszały więcej modlitw niż niejeden kościół...
Wróciłem do wiary po wielu wielu latach byciem agnostykiem...
Zatoczyłem koło, najpierw byłem katolikiem trochę wbrew mojej woli bo ochrzczony zostałem jako dziecko, jako nastolatek przerabiałem buddyzm, później była joga i hinduizm, teraz wracam do chrześcijaństwa ale szukam jakiejś odpowiedniej drogi dla siebie, spotykam się z katolikami, babtystami, zielonoświątkowcami, i z ludźmi związanym z gnostycznym chrześcijaństwem...
Szukam jakiegoś miejsca dla siebie...
Bez wiary już dawno bym poległ...
| Dodano wczoraj o 12:48 Wiadomość przeczytana 122 razy |
|
