Cała jestem mechanizmem obronnym, nie ma we mnie nic więcej ponad skomplikowane zbrojenia.
Martwię się tak np., że jestem wkurwiającą pacjentką. I trochę mi głupio, bo na mojej terapii naprawdę można się uśmiać...
Dodano wczoraj o 17:27 Wiadomość przeczytana 120 razy