Trzeba przyznać, że mój mózg całkiem cwany, bo gdyby nie pokasował mi tylu rzeczy z pamięci, to pewnie bym z domu nie wychodziła przez kilka lat haha ;D Albo się zabiła. Ha.
Ciekawe, pewnie spotykałam wielokrotnie we wsi ludzi, przed którymi zostałam skrajnie upokorzona, ale do dziś nie pamiętam, kto to. Oby mi się nie przypomniało bo nie da sie wykluczyc, moze ich nadal spotykam...
Ogólnie, nie chce wiedzieć już nic więcej... :/