dobra. nie będę już więcej tu pisać. Jak sobie coś zrobię i moja rodzina tu trafi to napewno znajdzie tu zrozumienie. " No nie chciał sobie pomóc, mógł iść na terapię, mówiliśmy mu to". To wszystko jest takie proste prawda? W ogóle ignorujecie co tu piszę, bo bańka w której są dobrze funkcjonujący ludzie by pękła. Trzymajcie się i żegnajcie
Dodano dziś o 15:44 Wiadomość przeczytana 118 razy
Humajun 2.0
Re: Prośba o pomoc 
