 TeM | 
|
 Re: Tylko marnuję powietrzeTeM
 Miło, że napisałeś.
3 marca mam psychiatrę. Oficjalnie. Wcześniej byłem u doktora 2 tygodnie temu po zaświadczenie potrzebne do rekrutacji - nie udało się po mojej myśli jak zwykle. Będzie źródło dochodu = będzie leczenie. Nie interesuje mnie odmienne zdanie innych, choćby się tu obrażali - ja dla tych jednostek nie walczę. Tu i tak jestem już wykluczony przez forumową elitę. A leki ogłupiają, ale muszę tam iść, bo nic innego w kwestii pomocy psychicznej dla mnie nie ma. Leki mojej sytuacji nie poprawią, a spojrzenie na moje będzie takie same i tak.
Pominę to, że czuję się upokarzany przez pracodawców/rekruterów/bab z hrów za każdym razem, gdy aplikuję i nikt mnie nie słyszy. Albo się staram i biorą kogo innego. A potem myśli typu, że w trakcie wojny obcym mi ludziom pomagać nie będę ani bronić ich nie będę.
Zresztą tu na tym forum jestem dobry tylko wtedy, gdy się leczę. Tu są przypadki pomagania ludziom mailowo, telefonicznie czy finansowo. | Dodano 3 dni temu Wiadomość przeczytana 180 razy |
|
